10 dzień każdego miesiąca dla Marty Kaczyńskiej jest szczególny. Zawsze wówczas odwiedza sopockie mieszkanie swoich rodziców i zapala w nim znicz. W ten sposób upamiętnia tragicznie zmarłych w katastofie smoleńskiej Lecha i Marię Kaczyńskich. Nie inaczej było i wczoraj.
Mieszkanie prezydenckiej pary jest puste, nikt w nim nie mieszka. Dla Marty Kaczyńskiej ma ogromną wartość, niedającą się przeliczyć na pieniądze. Nic dziwnego, że jak powiedziała "Faktowi", nie ma zamiaru go sprzedawać.
Patrz też: Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla "Super Expressu": Tusk może teraz zostać modelem albo pisać książki