Marta Kaczyńska regularnie odwiedza sopockie mieszkanie rodziców. Jak wyznała w jednym z wywiadów, 10 dnia każdego miesiąca zapala w nim znicz, aby upamiętnić tragicznie zmarłych w katastrofie smoleńskiej Lecha i Marię Kaczyńskich.
Patrz też: Marta Kaczyńska: Popieram pomnik świateł przed Pałacem Prezydenckim
"Fakt" zauważył, jak podczas jednej z ostatnich wizyt córka prezydenckiej pary zabrała z mieszkania książki. Wśród nich były bajki dla dzieci. Zdaniem gazety, Kaczyńska wzięła je z myślą o córkach, 9-letniej Ewie i 4-letniej Martynie. Dziewczynki - jak czytamy - zatęskniły za bajkami, które czytał im dziadek.