Maryla Rodowicz to twarda kobieta - pracowała choć cierpiała. Latami brała środki przeciwbólowe

2014-03-06 3:00

Maryla Rodowicz to dzielna kobieta. Nie narzeka, nawet gdy jest źle. A przecież było. Na przykład podczas sylwestra w Gdyni i dużo wcześniej. Artystka cierpiała, bo miała chore biodro. W tym roku poddała się operacji i przechodzi rehabilitację. Dopiero teraz wyznała, jak wyglądało jej życie przed wymianą stawu biodrowego.

- Od roku utykałam. Środki przeciwbólowe brałam od kilku lat. Pod koniec zeszłego roku już nic nie działało. Musiałam zdecydować się na operację - wyznała "Super Expressowi" piosenkarka.

Czytaj również: Maryla Rodowicz i jej mąż kochają się 25 lat!

- Lekarz powiedział mi, że już mogę obciążać nogę, odważnie chodzić... Jeszcze nie biegam, ale chodzę. I już nie biorę żadnych środków przeciwbólowych - kwituje szczęśliwa Maryla.

Zobacz też: Maryla Rodowicz: Nie chcę być babcią

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki