Masakra na drodze

2010-02-18 3:00

Łódzkie. Potworną tragedią skończył się rajd kierowcy opla w Tuszynie. Policja ustaliła, że jadące pod prąd auto dosłownie wbiło się w pędzącego z przeciwka tira.

Kierowca nie miał szans - zginął na miejscu. W szpitalu walczy o życie małe dziecko, które było w osobowym aucie. Z pierwszych informacji wynika, że kierujący samochodem osobowym wcześniej spowodował inny wypadek.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki