Do wypadku doszło około 1 w nocy z poniedziałku na wtorek, ale dopiero teraz śląska policja opublikowała te wstrząsające zdjęcia. Jak ustalili śledczy, kierowca audi nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu i dosłownie staranował opla astrę, którym jechało czworo młodych ludzi. Wszyscy zostali zakleszczeni we wraku samochodu, toteż trzeba było rozciąć dach auta, aby ich wydobyć. Trzej mężczyźni odnieśli niegroźne obrażenia. Mniej szczęścia miała ich 18-letnia koleżanka. Nieprzytomną dziewczynę z obrażeniami wewnętrznymi i złamaniami zabrano do szpitala, gdzie walczy o życie.
Tymczasem kierowca audi uciekł z miejsca wypadku. Policja dopadła go dopiero po kilkunastu godzinach. Nie można wykluczyć, że mężczyzna spowodował wypadek, prowadząc auto po pijanemu.
Zobacz: 2-latka wpadła do studzienki kanalizacyjnej na kąpielisku. BOHATERSKA reakcja matki [ZDJĘCIA]
Przeczytaj też: Makabryczny karambol w Wielkopolsce! Kilkoro DZIECI rannych, auto DACHOWAŁO
Polecamy: Niszczyli mu samochód, chciał ich powstrzymać. ZADŹGALI go pod klatką schodową