Dzierżawski wytyka mediom, że o masakrze w USA media mówią dużo i "na pierwszych miejscach". Nie poświęcaja jednak uwagi informacjom z rządowego raportu o wykonaniu ustawy antyaborcyjnej.
- Zastanówmy się dlaczego. Czy dlatego, że te dzieci były znacznie mniejsze (dziecko w wieku 24 tygodni od poczęcia waży ok. 1 kg)? A może dlatego, że dzieci polskie uśmiercane są po cichu, przy pomocy narzędzi chirurgicznych? Czy różnica wynika z tego, że dzieci w Polsce zabijane są przez lekarzy, a w Newtown mordował szaleniec? - napisał Dzierżawski.
- Polskie dzieci były zabijane za zgodą rodziców, a amerykańskie wbrew ich woli. Czy zabijanie dzieci przez lekarzy to mniejszy skandal, niż zabijanie przez szaleńców? - pyta w artykule.