27-letnia Monika S. zaproponowała staruszce darmowy masaż. Cierpiąca na bóle pleców kobieta zgodziła się. Po chwili masowania oszustka kazała jej leżeć bez ruchu na brzuchu i zdjąć okulary, twierdząc, że chwila relaksu zagwarantuje sukces kuracji. Kiedy łatwowierna staruszka leżała, oszustka buszowała po szafkach i wykradała wszystkie oszczędności. Złodziejka szybko wpadła w ręce policji. Grożą jej trzy lata więzienia.
Masażystka okradła staruszkę
2009-04-24
5:00
Podła naciągaczka żerowała na ludzkiej naiwności! Gdy do drzwi schorowanej 80-latki z Zielonej Góry (woj. lubuskie) zapukała młoda kobieta podająca się za urzędniczkę NFZ-u, starsza pani bez wahania wpuściła ją do środka.