26 aut stanęło na drodze nieznanym sprawcom, którzy postanowili je wszystkie uszkodzić. Wybijali w nich szyby za pomocą kijów lub pał i wyrywali lusterka. To wydarzenie miało miejsce minionej nocy między innymi przy ulicy Szafera w krakowskim Śródmieściu. Być może niszczyliby dalej, ale świadek ich wyczynów usłyszał huk pękanego szkła i zawiadomił policję. Funkcjonariuszom przybyłym na miejsce nie udało się jednak chwycić sprawców.
- W tej sprawie zabezpieczyliśmy monitoring z pobliskiej szkoły i z jednego z bloków. Przeanalizowaliśmy materiał i mamy informacje, które być może pomogą nam wykryć sprawców - powiedział portalowi tvn24.pl Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej komendy policji. Wiadomo, że było ich dwóch. Teraz policja próbuje ustalić ich tożsamość.
Zobacz: Radziewice koło Poznania: Rzucił się do rzeki, by nie iść za kraty