Śledczy z Bielska-Białej przesłuchali już matkę chłopca z Cieszyna. Nie przyznała się do zabójstwa dziecka. Przekonuje, że śmierć synka była spowodowana tragicznym wypadkiem. Po przesłuchaniu Beata Ch. usłyszała zarzut zabójstwa 2-letniego Szymusia R.
Prokuratura poinformowała, że ojciec chłopca, Jarosław R., nie został oskarżony o zabójstwo, a jedynie o nieudzielenie pomocy dziecku. Beata Ch. i jej partner do poniedziałkowego popołudnia będą zatrzymani. Później najprawdopodobniej trafią do aresztu, bo prokuratura wystąpi do sądu z wnioskiem o areszt dla tej pary. Istnieje bowiem obawa matactwa.
Rodzice chłopca z Cieszyna przez ponad 2 lata ukrywali przed sąsiadami i policją, że Szymon R. nie żyje.
MATKA CHŁOPCA z CIESZYNA nie przyznaje się do ZABICIA Szymusia. OJCIEC bez ZARZUTU ZABÓJSTWA
Matka chłopca z Cieszyna usłyszała zarzut zabójstwa synka, ale nie przyznaje się do winy. Beata Ch. twierdzi, że 2-letni Szymuś R. zmarł wskutek nieszczęśliwego wypadku. Ojciec chłopca, Jarosław R., nie został oskarżony o zabójstwo. Śledczy postawili mu zarzut nieudzielenia pomocy dziecku. Jeszcze w niedzielę Prokuratura Okręgowa w Bielsku-Białej wystąpi do sądu z wnioskiem o areszt dla rodziców chłopca z Cieszyna.