O takiej możliwości powiedział najpierw w nieoficjalnej rozmowie. Potem potwierdził to w wywiadzie z redaktorem naczelnym „Super Expressu” Sławomirem Jastrzębowskim.
Jego zdaniem, kary mogłaby uniknąć, gdyby przyznała się do tego, że to zrobiła. Według detektywa, jeśli by uznano, że doszło do tzw. szoku poporodowego, to – na podstawie orzeczenia Sądu Najwyższego – mogłaby dostać karę od 3 miesięcy do 6 lat więzienia.
Jak mówił, szok poporodowy jest ograniczony do pół roku od urodzenia dziecka.
– I tutaj mamy ten sześciomiesięczny okres. Niemniej jednak, Katarzyna Waśniewska doprowadziła do zabójstwa z premedytacją. Wyrok, który mamy w chwili może być przestrogą dla wszystkich kobiet, które mogą myśleć podobnie jak Waśniewska – przestrzega Krzysztof Rutkowski.
Jak mówił, szok poporodowy jest ograniczony do pół roku od urodzenia dziecka.
– I tutaj mamy ten sześciomiesięczny okres. Niemniej jednak, Katarzyna Waśniewska doprowadziła do zabójstwa z premedytacją. Wyrok, który mamy w chwili może być przestrogą dla wszystkich kobiet, które mogą myśleć podobnie jak Waśniewska – przestrzega Krzysztof Rutkowski.
Krzysztof Rutkowski był od samego początku blisko tej sprawy. Jego biuro uczestniczyło w poszukiwaniach 6-miesięcznej Madzi. Potem – w nagranej przez niego rozmowie – Katarzyna Waśniewska opowiedziała mu, że jej córka nie żyje.
Całość rozmowy w piątkowym „Super Expressie”.zaniu Katarzyny Waśniewskiej
Krzysztof Rutkowski był od samego początku blisko tej sprawy. Jego biuro uczestniczyło w poszukiwaniach 6-miesięcznej Madzi. Potem – w nagranej przez niego rozmowie – Katarzyna Waśniewska opowiedziała mu, że jej córka nie żyje.
Całość rozmowy w piątkowym „Super Expressie”.