Zazwyczaj po zaginieciu dziecka rodzice od razu zgłaszaja sprawę na policję i domagają się wszczęcia poszukiwań. W tym wypadku jednak tak się nie stało. Dlaczego?
Nadkom. Grzegorz Wierzbicki z Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu tłumaczy, że "Policjanci, którzy przyjęli to zgłoszenie twierdzą, że wynikało ono głównie z matczynej troski". Rodzice Waśniewskiej, mimo tego co się wokół niej dzieje, nadal obdarzają ją wsparciem i opieką. Jej brat towarzyszył jej na spacerach, ojciec woził na komisariat, matka była z nią w gliwickiej Prokuraturze Okręgowej, gdy była ona przesłuchiwana w związku z oskarżeniem, jakie rzuciła pod adresem detektywa Krzysztofa Rutkowskiego.
Katarzyna wiodła życie celebrytki, trafiała do aresztu, chciała popełniać samobójstwo... Z każdej opresji ratowała ją matka. Według relacji sąsiadów, jest ona coraz bardziej załamana przez sytuację, jaka panuje wokół jej córki. Jak mówią, szuka pocieszenia w modlitwie.
Czytaj więcej: Bartek Waśniewski zbiera na rozwód. Nie chce znać żony.