Jak twierdziła początkowo matka, zostawiła córkę z opiekunką i poszła do pracy. Potem przyznała, że historię o opiekunce zmyśliła, a dziecko było samo w domu przez cały dzień. Ostatecznie sekcja zwłok wykazała, że przyczyną zgonu Joli była tak zwana śmierć łóżeczkowa. Matka odpowiadała za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail
Zobacz: Rybnik: są wyniki sekcji zwłok 3-letniej Oliwki! Czy można ją było uratować?