Jak czytamy w słowniku, "prostytucja sakralna związana jest z kultem bóstw miłości, płodności i macierzyństwa. Traktowano ją jako magiczne łączenie się z żywą przyrodą w celu wzmocnienia jej sił witalnych. W starożytności uprawiana przede wszystkim u ludów Wschodu w sanktuarium bóstwa. (...) W Grecji prostytucja sakralna występowała w kulcie Afrodyty (m.in. Korynt, góra Eryks na Sycylii). Uprawiały prostytucję sakralną hierodule (po grecku - "niewolnice świątynne"). Prostytucja sakralna znana była również w Indiach, gdzie przy świątyniach hinduistycznych praktykowały ją tzw. bajadery (dewadasi)."
Tematem prostytucji sakralnej zainteresowała się również matka morderczyni z Rakowisk. Katarzyna M. pracuje na Uniwersytecie Przyrodniczo-Humanistycznym w Siedlcach, gdzie wykłada historię. Jej konikami są starożytne dzieje Rzymu, Bizancjum i Persji. Studenci chwalili sobie jej zajęcia. - Były bardzo ciekawe. Pani profesor umiała fantastycznie opowiadać historię i każdego zarazić miłością do niej - opowiadali w rozmowie z "Faktem" zaszokowani uczniowie.
Przeczytaj: Zabójca Kamil N. nie chciał pożegnać swoich rodziców z Rakowisk! [GALERIA]
Po okrutnym morderstwie, jakiego dopuściła się córka wykładowczyni, Katarzyna M. nie zjawiła się na uczelni. Czy kiedykolwiek napisze jeszcze jakiś artykuł lub książkę?
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail