Marcin Matkowski (28 l.) i Mariusz Fyrstenberg (29 l.) awansowali do finału turnieju ATP w Eastbourne. W półfinale Polacy pokonali 2:6, 7:6 (7-5), 1:9 rozstawionych z trójką Bruno Soaresa i Kevina Ullyetta. W pierwszej rundzie "Matka" i "Frytka" odesłali do domu turniejową jedynkę - Lukasa Dlouhy'ego i Leandera Paesa.
W finale (pierwszym od października) to wreszcie Polacy będą faworytami, zmierzą się z amerykańsko-słowacką parą Travis Parrott-Filip Polasek. Jeśli wygrają, będzie to ich 9. deblowy tytuł. - Forma rośnie przed Wimbledonem - cieszy się "Frytka".