Na ul. Czecha, w okolicy skrzyżowania z ul. Wierzchowskiego doszło do poważnego wypadku. Zderzyły się dwa samochody: Citroen i Toyota, wiozące licealistów na maturę.
Samochody jechały lewym pasem ul. Czecha jeden za drugim. w pewnym momencie Citroen gwałtownie zahamował. Kierowca Toyoty nie miał szans zareagować na czas - wjechał w tył Citroena. siła uderzenia była tak duża, że przedni pojazd został wbity w latarnie. w wyniku wypadku ranne zostały 2 osoby - uczniowie jadący na egzamin maturalny z języka polskiego.
- Dwie osoby z citroena, które zostały ranne i jedna z toyoty jechały na maturę - potwierdziła Iwona Jurkiewicz z biura prasowego stołecznej policji.
Ruch w stronę traktu brzeskiego został zablokowany na około 2 godziny. Kierowcom jadącym w stronę centrum pozostał do dyspozycji tylko jeden pas ruchu. Bardzo szybko w stolicy utworzyły się korki.