Matura 2014: Maturzysto – nie będzie kierunków zamawianych!

Kierunki zamawiane były kierunkami, na które przewidywano zapotrzebowanie pracodawców, czytamy na gazetaprawna.pl. Ministerstwo na podstawie analiz i badan określało te kierunki, po których ukończeniu studenci łatwo znaleźliby pracę. Głównie kierunkami zamawianymi były kierunki techniczne czy przyrodnicze lub matematyczne jak np. informatyka, budownictwo, automatyka.

Współpraca między ministerstwem, a uczelniami polegała na tym, że resort płacił uczelniom za wprowadzanie kierunków i ich funkcjonowanie. Korzystali na tym studenci, którzy mieli dodatkowe stypendia. Teraz to się zmieni. Zdaniem ekspertów nie da się dokładnie przewidzieć pracowników jakich specjalizacji będą potrzebowali pracodawcy za kilka lat.

Czytaj: MATURA 2014: Pytania i odpowiedzi, czyli przewodnik dla maturzysty 2014

Okazuje się, że samo techniczne czy matematyczne wykształcenie już nie wystarcza. Pracodawcy oprócz specjalistów w danej dziedzinie np. informatyki chcą mieć pracownika umiejącego myśleć abstrakcyjnie czy posiadającego umiejętności autoprezentacji. Pracownik ma posiadać kwalifikacje z różnych dziedzin, także humanistycznych: „Firmy potrzebują właśnie takich absolwentów, którzy posiadają nie tylko twardą wiedzę teoretyczną, ale także umiejętności miękkie i w trakcie studiów zdobyli wiedzę z kilku dziedzin” cytuje gazetaprawna.pl Monikę Zarębę, eksperta Pracodawców RP.

Zobacz: MATURA 2014: Matura ustna z języka polskiego. Przebieg egzaminu krok po kroku. Poznaj procedury CKE!

Teraz zamiast kierunków zamawianych ministerstwo nauki i szkolnictwa wyższego będzie zamawiało kompetencje tzn. zapłaci uczelni jeśli wykształci osoby , które oprócz wiedzy technicznej z danego kierunku zdobędą umiejętności np. w zakresie komunikacji.

Sprawdź: MATURA 2014: Matura z matematyki: wszystko co powinieneś wiedzieć o egzaminie maturalnym z matematyki!