Mauer daje ognia

2007-10-29 23:05

Już miała zawiesić karabin na ścianie. Ale Renata Mauer-Różańska (38 l.) zdecydowała się jednak wróciła na strzelnicę.

- Miałam naprawdę dość strzelania po kolejnych niepowodzeniach. Pomyślałam sobie, że znajdę inne zajęcie w życiu - wyznaje "Super Expressowi" dwukrotna mistrzyni olimpijska. - Były nawet łzy... w oczach mojej córki Natalki, której żal się zrobiło, że już nie zabiorę jej na strzelnicę ani nie będzie się cieszyć z moich powrotów. Także mój mąż nie chciał, abym porzuciła sport.

Opinie najbliższej rodziny sprawiły, że już po tygodniu Renata Mauer postanowiła, iż jednak będzie kontynuować karierę. Tylko inaczej niż dotąd.

Trenuje "na sucho"

- Sprawdzam nową metodę treningową, dużo ćwiczę "na sucho". Koncentruję się na stabilności postawy i na pracy mięśni w chwili strzału. I stosuję techniki relaksacyjne, które są przedmiotem moich studiów podyplomowych - mówi Mauer.

Ostatnie sezony nie były dla niej udane. Olimpijskie kwalifikacje w karabinie wywalczyły jej koleżanki: Bogacka i Staroń (obie po 26 l.). Ale nikt nawet nie sugerował dwukrotnej mistrzyni olimpijskiej, że czas już, aby kończyła. Chociaż Mauer ma świadomość, że wiek nie jest jej sportowym atutem.

- Starszy zawodnik ma większą świadomości tego, co się dzieje z nim i wokół niego. Dlatego trudniej mu się skoncentrować. Mam nadzieję, że pomogą mi w tym techniki relaksacyjne. Bo strzelać przecież umiem. Błędy popełniam, ale trening służy temu, by było ich jak najmniej - argumentuje.

Chce jak Małysz

Mistrzyni olimpijska twierdzi, że już wie, dlaczego jej się ostatnio nie wiodło. - W ubiegłorocznych mistrzostwach świata byłam liderką po seriach strzelań leżąc i stojąc. Ale w najtrudniejszej pozycji, klęczącej, nie poradziłam sobie fizycznie z wielkim upałem. Zaś w tym roku przedawkowałam objętość treningów oraz liczbę startów i zabrakło mi świeżości.

Nadal współpracuje z psychologiem Janem Blecharzem, który opiekował się Adamem Małyszem. To pomogło jej pozostać przy sporcie.

- Wciąż jest we mnie potencjał. Szkoda byłoby zostawić robotę niedokończoną - deklaruje.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają