Zdaniem Maxa Kolonki, rządy na całym świecie pracują nad nową, śmiertelną bronią genetyczną, która "jest w stanie wyeliminować z powierzchni ziemi wszystkich ludzi o określonych cechach rasowych".
- W chwili, kiedy mówię do państwa te słowa, gdzieś w tym pięknym świecie jest laboratorium, w którego wnętrzu tkwi jakiś chłodzony pojemnik, w którego wnętrzu tkwi wirus, który - jeżeli wyjdzie z tego zamknięcia - rozwinie się jak kobra i zaatakuje ludzi o określonych cechach rasowych: niebieskich oczach - czarnych oczach, jasnej karnacji - ciemnej karnacji. Zabije wszystkich tych, którzy mają jasne włosy, a zostawi przy życiu tych, którzy mają włosy ciemne - mówi Kolonko.
Zobacz: Mariusz Max Kolonko ostro o Lisie
Według Kolonki broń ta jest "znacznie bardziej groźna dla egzystencji naszego świata niż jakakolwiek broń niekonwencjonalna, którą do tej pory stworzyła ludzkość".
- To typ śmiertelnego wirusa, który zabija przedstawicieli określonej rasy bądź ludzi, którzy mają cechy tej rasy. Wypuszczamy takiego wirusa w Afryce, w ciągu miesiąca cała czarna populacja kontynentu jest wybita - mówi Kolonko - To są prace bardzo tajne, proszę tego nie szukać w książkach - dodaje.
Przeczytaj też: Lesz spotykała się z Maxem Kolonko!
Zdaniem Maxa Kolonki obsługa prezydenta USA podczas wizyt zagranicznych zabiera sztućce, których używał prezydent, z hoteli - pościel, w której spał. Po co? - Żeby prezydent nie pozostawił po sobie żadnego materiału genetycznego, który mógłby wpaść w ręce wroga - odpowiada szef MaxTV.
Czy to brzmi dla was jak science fiction? Kolonko przekonuje:
- Proszę państwa, ja wiem, że to, co mówię, to jest jakaś szalona fikcja, jak się wydaje, ale tak jest! - mówi.