Grzegorz Świątkiewicz zmarł w niedzielę, 22 września. Szybko pojawiły się informacje, że być może sam targnął się na swoje życie.
- Najprawdopodobniej mamy do czynienia z samobójstwem, ale nasza prokuratura będzie prowadziła śledztwo, by ustalić, czy nie był do śmierci przez nikogo namawiany - mówiła Jolanta Wrońska, szefowa prokuratury w Piaseczni.
W końcu głos zabrała Joanna Kurowska, wdowa po zmarłym Grzegorzu Świątkiewiczu. Aktorka wyjawiła, jaka była przyczyna śmierci jej męża.
- Zmarł po ciężkiej i długotrwałej chorobie, z którą walczył przez ostatnie lata – wyznała w rozmowie z Faktem, dodając: - Był świetnym mężem i ojcem.
Świątkiewicz i Kurowska mieli razem 13-letnią córkę Zosię. Mieszkali w domu pod Piasecznem.
Zobacz też: PARTNER Joanny Kurowskiej, BYŁY MĄŻ Katarzyny Dowbor, Grzegorz Świątkiewicz NIE ŻYJE. Kim był? Co osiągnął?
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail