Chociaż młodzi małżonkowie mieszkają w Sopocie, to od kilku dni pomieszkują z córeczkami w Pałacu Prezydenckim, by być bliżej wujka. Jak ujawnił „Super Express” Marta Kaczyńska wciąż zbiera pamiątki i rzeczy osobiste rodziców. W pakowaniu drobiazgów mąż jej niepotrzebny, więc Marcin Dubieniecki znalazł sobie inne zajęcie.
Ostatnio syn pomorskiego barona SLD był widziany w Warszawie na spotkaniach z politykami lewicy: byłym premierem Józefem Oleksym i byłym ministrem skarbu w rządzie SLD, Wiesławem Kaczmarkiem. „Fakt” opublikował zdjęcia ukochanego Marty Kaczyńskiej, na których Dubieniecki pije kawę w towarzystwie Kaczmarka, a potem dwa razy spotyka się restauracjach z Oleksym.
Gazeta sugeruje, że zięć tragicznie zmarłej prezydenckiej pary dogaduje się z lewicą w sprawie poparcia w II turze wyborów dla stryjka Marty. Prezes PiS od niedzielnych wyborów zabiega o względy SLD, ale jak do tej pory Józef Oleksy i Wojciech Olejniczak deklarowali, że zagłosują na Komorowskiego.
Sam Dubieniecki zaprzecza, że taki właśnie był cel rozmów z członkami SLD. – Spotykałem się z politykami lewicy prywatnie – ucina mąż bratanicy Jarosława Kaczyńskiego.