Dziś wszyscy są kibicami polskiej reprezentacji. Na trybunach wrocławskiego stadionu w czasie meczu Polski z Czechami zasiądą znani politycy, biznesmeni i celebryci, którzy będą dopingowali tak, jak potrafią najlepiej.
Na trybunach zasiądą m.in.: prezydent Bronisław Komorowski, premier Donald Tusk, marszałek sejmu Ewa Kopacz, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, Stefan Niesiołowski, byli prezydenci Aleksander Kwaśniewski i Lech Wałęsa, czy nawet książę Monako Albert II.