Sprawca to bezrobotny 35-latek pochodzący z województwa lubelskiego. Od jakiegoś czasu przebywał na Śląsku, zamieszkiwał u rodziny.
Do napadu doszło w ubiegłym tygodniu w sklepie odzieżowym przy ul. Oświęcimskiej w Mysłowicach. Bandyta wtargnął do środka i zadał ekspedientce kilkanaście ciosów nożem w okolice szyi, klatki piersiowej, pleców i brzucha. Zabrał pieniądze i uciekł. Sprawcę zarejestrowała kamera monitoringu, a jego wizerunek został ujawniony w mediach.
- Kobieta trafiła do nas z dusznościami, licznymi ranami kłutymi i ciętymi całego ciała. Doliczyliśmy się ich 13 - mówił w rozmowie z TVN24 Piotr Grzelec, kierownik oddziału chirurgii ogólnej Szpitala nr 2 w Mysłowicach. - Przeszła ona operację. Po sześciu dniach została wypisana do domu w stanie ogólnym dobrym - dodał.
Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Grozi mu dożywocie.