- Jestem za ustawą w obronie miru domowego - powiedział Komorowski w radiu RMF FM. Zastrzegł jednak, że w Polsce potrzebne są bardziej rozwiązania europejskie niż amerykańskie.
- Ustawa o obronie miru domowego, który istnieje w wielu krajach europejskich, oznacza łatwy dostęp do typu urządzeń, które pozwalają obezwładnić napastnika, który wtargnie na teren mojego domu, będzie groził mojej kobiecie, moim dzieciom - stwierdził marszałek. - Do tego każdy mężczyzna powinien mieć prawo - dodał.
Takie argumenty odwołujące się do "męskiego poczucia obowiązku" mogą sprawić, że liczba zwolenników powszechnego dostępu do broni wzrośnie, zwłaszcza wśród mężczyzn.