Schwytany Michał B. (20 l.) był tego wieczora gościem ofiary na domowej prywatce. Mężczyzna obserwując, w jak rozrzutny sposób gospodarz częstuje znajomych alkoholem, postanowił go spić do nieprzytomności i okraść. Jednak 20-latek z Podkarpacia nie dawał się zamroczyć alkoholem. Michał B. mimo to zaczął plądrować jego mieszkanie. Przyłapał go gospodarz. Między mężczyznami doszło do szarpaniny. Gość widząc, że jego przewaga słabnie, chwycił za nóż. Zadał cios i zostawiając rannego bez pomocy, uciekł z mieszkania. Nóż wyrzucił do Wisły. Dzięki płetwonurkom straży pożarnej z Płocka śledczym udało się go odnaleźć. 20-latek usłyszał już zarzuty zabójstwa. Grozi mu dożywocie.
Miał okraść, a zabił nożem
2009-09-15
7:00
Morderca 20-letniego mieszkańca Podkarpacia trafił za kratki. Zabójcą okazał się jego rówieśnik, mieszkaniec Warszawy.