Miasto Sopot pomoże rodzinie kobiety przygniecionej przez drzewo

2015-11-10 14:32

Śmiertelna wichura na Pomorzu! Szalejący w Sopocie wiatr przewrócił drzewo, które przygniotło dwie kobiety przechodzące przez ulicę. 34-latka zginęła na miejscu. Miasto Sopot zapowiada, że pomoże rodzinie kobiety, która zmarła.

Do tragicznego wypadku doszło rankiem przy skrzyżowaniu ulic Sobieskiego i Chrobrego w Sopocie. Kobiety pracowały przy sprzątaniu ulicy. Nagle, z powodu silnego wiatru, zerwał się konar drzewa, który na nie spadł. Obie rzuciły się do ucieczki i próbowały przebiec na drugą stronę ulicy. Ale nie zdążyły. - Zginęła 34-latka. Druga kobieta (57 l.) trafiła do szpitala w stanie krytycznym. Obie były mieszkankami Sopotu. Wszystko wskazuje na to, że był to tragiczny wypadek - tłumaczy Karina Kamińska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.

Obie kobiety wykonywały tego dnia dobrowolnie, na podstawie umowy, zawartej z miastem, proste prace porządkowe. Jak podaje Dziennik Bałtycki, w momencie, kiedy przygniotło je drzewo, szły właśnie do Zakładu Oczyszczania Miasta, aby zdać sprzęt. W Urzędzie Miasta Sopotu powołano specjalny zespół, który analizuje tragiczną sytuację. Jak dodaje dziennik, urzędnicy zapowiadają też, że zaopiekują się poszkodowaną rodziną. - Rodzina i bliscy poszkodowanych kobiet zostaną objęci wsparciem i pomocą. W zależności od potrzeb psychologiczną, finansową i wsparciem Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej - zapewniła Anna Dyksińska z Urzędu Miasta Sopotu.

Zobacz też: Pogoda. 7 województw w niebezpieczeństwie!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają