- Chcę pokazać sedno sprawy, samo zdarzenie tragiczne oraz te elementy, które są najważniejsze, czyli coś, co może być ostrzeżeniem, a z drugiej strony to, co może naprowadzić na jakiś ślad.
Przeczytaj koniecznie: Ślub księcia Alberta. Panna młoda płakała ze szczęścia ZDJĘCIA
W telewizji to mignie i przeleci, w Internecie nie - tłumaczy dziennikarz. Programy Fajbusiewicza będą ukazywały się raz w tygodniu. Na razie zaplanowano 26, niespełna 10-minutowych filmików.