Piaszczyste plaże, błękitne morze i prażące słońce. Będąc w takim miejscu łatwo zapomnieć o troskach. Jednak nawet uroki tureckiego wybrzeża nie sprawiły, że Kamiński przestał myśleć o polityce. Zamiast tylko wypoczywać, z uwagą śledził doniesienia z kraju i zagranicy.
Ostatnie miesiące nie były dla niego dobre. Stracił przywództwo w jednej z najsilniejszych europejskich frakcji, a w Polsce zamienił silną pozycje w PiS na rzecz udziału w wewnętrznie skłóconym i dołującym w sondażach projekcie pod nazwą PJN.
Nic dziwnego, że spochmurniał i posmutniał. Uśmiech na jego twarzy gości rzadko. Ale pojawia się zawsze, kiedy w pobliżu pojawia się piękna żona oraz córeczki Tosia i Nastka.