Możliwe, że Michał Tusk weźmie przykład ze swojego ojca, premiera Donalda Tuska, który po wyjściu na jaw afery związanej z nepotyzmem najpierw wśród ludowców, a nastepnie w szeregach Platformy Obywatelskiej, zniknął na dwa tygodnie i konsekwentnie unikał publicznych wypowiedzi. Nawet podczas odbierania Nagrody Europejskiej w Szwajcarii.
Być może młody Tusk weźmie przykład z ojca i w tym najbardziej krytycznym dla siebie momencie opuści kraj, aby przez jakiś czas żyć bez zamieszania wokół swojej osoby.
Według politologa dr. Wojciecha Jabłońskiego to niewystarczające i krótkotrwałe rozwiązanie problemów syna premiera. Jabłoński uważa, że "premier zabrał głos w sprawie syna zbyt późno". Jego zdaniem Michał Tusk " będzie już zawsze kojarzony z aferami".