Zdarzenie miało miejsce w nocy z niedzieli na poniedziałek w Miechowie na ulicy Partyzantów. Około godziny 2.30 w nocy z nieustalonych do tej pory przyczyn kierowca Mitsubishi Colt zjechał z drogi. Auto uderzyło w betonowy wiadukt, po czym dachowało. 25-latek, który prowadził w skutek odniesionych obrażeń zginął na miejscu.
Poza kierowcą w samochodzie znajdowało się dwóch pasażerów. Ich stan jest ciężki. Policja ustala przyczyny wypadku.