- Nietoperze to mądre zwierzęta, możemy się od nich dużo nauczyć - mówi Tadeusz Świder, przewodnik po bunkrach w Międzyrzeczu i znawca natury gacka. Jego zdaniem nalot skrzydlatych ssaków nie jest przypadkowy. Nietoperze przyleciały do podziemi wcześniej niż zazwyczaj i jest ich więcej. W niektórych miejscach nawet o połowę.
- To inteligentne zwierzęta i potrafią odczytywać wiele znaków z przyrody - mówi Świder. I dodaje, że w latach poprzednich nietoperze przylatywały do bunkrów z miejsc oddalonych o 50 km, teraz - nawet o 300 km. Gacki przylatują do polskich bunkrów przed zimą w poszukiwaniu spokojnego schronienia w dodatniej temperaturze podziemnych korytarzy. Przyczepiają się do ściany i wisząc głową w dół, zapadają w sen. - Obniżają swoją temperaturę ciała do temperatury panującej w kryjówce i spowalniają swoje procesy życiowe do minimum - opowiada przewodnik. Bunkry w Międzyrzeczu są jednym z największych zimowisk nietoperzy w Europie. Corocznie przylatuje tu 30 tys. tych ssaków.