W nocy z 30 na 31 lipca pijany 18-latek ukradł ciągnik siodłowy z naczepą. Jak poinformowała Komenda Wojewódzka Policji w Szczecinie, mężczyzna prawdopodobnie chciał być jak bohater filmu "To ja złodziej" i dlatego postanowił ukraść pojazd. Kiedy jechał ciągnikiem, zauważyła go policja. Funkcjonariusze próbowali go zatrzymać za pomocą sygnałów dźwiękowych, jednak złodziej nie reagował. Po dłuższej chwili zjechał na pobocze i policjanci mogli go skontrolować. Mężczyzna miał 2,5 promila alkoholu w organizmie.
>>> Pabianice. Ukradł ciągnik, żeby wrócić do domu.
Podczas rozmowy, okazało się, że ciągnik stał zaparkowany na parkingu, a właściciel nie wyciągnął kluczy ze stacyjki. 18-latek stwierdził, że to idealna okazja, by spełnić swoje marzenie "o prowadzeniu tira" jak w filmie "To ja złodziej". Pojazd o wartości 90 tysięcy złotych został oddany właścicielowi.
>>> Antyterroryści napadli na sklep
Jak informuje Komenda w Szczecinie, "miłośnik kina sensacyjnego" usłyszał zarzut kradzieży, za który grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.