Milczanowski nie zdradził tajemnicy

2009-07-28 13:50

Niewinny - taki wyrok zapadł w ponownym procesie Andrzeja Milczanowskiego. Były minister spraw wewnętrznych był oskarżony o ujawnienie tajemnicy państwowej w sprawie jednej z najgłośniejszych afer III RP. Chodzi o rzekome szpiegostwo Józefa Oleksego na rzecz ZSRR i Rosji.

Według prokuratury, były szef MSW 21 grudnia 1995 r. z trybuny Sejmu ujawnił tajemnicę państwową, mówiąc, że Oleksy był źródłem informacji dla wywiadu ZSRR, a później Rosji.

Milczanowskiemu zarzucono też, że "bezprawnie powiadomił" o zarzutach wobec byłego premiera  m.in. ówczesnego prezydenta-elekta Aleksandra Kwaśniewskiego, marszałków Sejmu i Senatu oraz szefa MSZ. 

W lutym 2008 r. sąd okręgowy uznał, że Milczanowski naruszył tajemnicę państwową, ale działał w stanie wyższej konieczności i uniewinnił byłego szefa MSW. Oleksy odwołał się od wyroku. Wtorkowy wyrok również nie jest prawomocny.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki