Według prokuratury, były szef MSW 21 grudnia 1995 r. z trybuny Sejmu ujawnił tajemnicę państwową, mówiąc, że Oleksy był źródłem informacji dla wywiadu ZSRR, a później Rosji.
Milczanowskiemu zarzucono też, że "bezprawnie powiadomił" o zarzutach wobec byłego premiera m.in. ówczesnego prezydenta-elekta Aleksandra Kwaśniewskiego, marszałków Sejmu i Senatu oraz szefa MSZ.
W lutym 2008 r. sąd okręgowy uznał, że Milczanowski naruszył tajemnicę państwową, ale działał w stanie wyższej konieczności i uniewinnił byłego szefa MSW. Oleksy odwołał się od wyroku. Wtorkowy wyrok również nie jest prawomocny.
Milczanowski nie zdradził tajemnicy
2009-07-28
13:50
Niewinny - taki wyrok zapadł w ponownym procesie Andrzeja Milczanowskiego. Były minister spraw wewnętrznych był oskarżony o ujawnienie tajemnicy państwowej w sprawie jednej z najgłośniejszych afer III RP. Chodzi o rzekome szpiegostwo Józefa Oleksego na rzecz ZSRR i Rosji.