Miliony na nagrody dla policji, najwięcej dla komendantów!

2013-11-13 18:46

72 miliony 358 tysięcy złotych – tyle w tym roku nagród otrzymali polscy policjanci. O ile jednak zwykły funkcjonariusz dostał z tej puli bonusa w wysokości ok. 700 zł brutto, o tyle konta komendantów wojewódzkich wzbogaciły się o ok. 12 tys. zł premii! Szef polskiej policji Marek Działoszyński otrzymał 5 tys. zł.

 

Miliony na nagrody dla policjantów
72 miliony 358 tysięcy złotych – tyle w tym roku nagród otrzymali polscy policjanci. O ile jednak, zwykły funkcjonariusz dostał z tej puli bonusa w wysokości ok. 700 zł brutto, o tyle konta komendantów wojewódzkich wzbogaciły się o ok. 12 tys. zł ekstra – premii. Szef polskiej policji Marek Działoszyński otrzymał 5 tys. zł.
Jakiś czas temu, funkcjonariusze z kilku policyjnych związków zawodowych napisali list do do komendanta głównego policji. Inspiracją była seria wpadek policjantów m.in. przy interwencjach w Bytowie i Częstochowie. - Nie chcemy być pośmiewiskiem. Chcemy więcej szkoleń – oświadczyli.
- Nie ma siłowni, sal gimnastycznych. Jeśli policjant ma pieniądze, to chodzi na siłownię. Pieniędzy na szkolenia jest za mało... – mówił w TVN24 Andrzej Szary, szef ZW NSZZ Policjantów woj. wielkopolskiego.
Okazuje się, że pieniądze są i płyną szerokim strumieniem na nagrody. - Według stanu na 30 września 2013 r. ogółem wypłacono policjantom nagrody na sumę 72 358 683,63 zł. Łącznie otrzymało je 101 605 policjantów – informuje „Super Express” Krzysztof Hajdas z zespołu prasowego komendy głównej policji. Zwykli funkcjonariusze, jak łatwo obliczyć wzbogacili się więc o 712 zł nagrody.
Co innego szefowie wojewódzkich komend. Komendant główny wypłacił wszystkim 17 komendantom wojewódzkim w sumie 209,5 tys. zł. - Komendanci otrzymali nagrody motywacyjne za wzorowe wykonywanie zadań służbowych – twierdzi Hajdas. Wśród nagrodzonych jest m.in. gen. Leszek Marzec, który odszedł ze stanowiska opolskiej policji po seks-skandalu z udziałem swojej podwładnej. Przeciętna wysokość nagrody dla komendanta wyniosła ok. 12,3 tys. zł.
A kierownictwo polskiej policji? Zarówno Marek Działoszyński, jak i jego zastępca Krzysztof Gajewski otrzymali 8 października od szefa ministerstwa spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza po 5 tys. zł.
Sylwester Ruszkiewicz

Funkcjonariusze z kilku policyjnych związków zawodowych napisali list do do komendanta głównego policji. Inspiracją była seria wpadek policjantów m.in. przy interwencjach w Bytowie i Częstochowie.

- Nie chcemy być pośmiewiskiem. Chcemy więcej szkoleń – oświadczyli.

CZYTAJ: Policjanci z Częstochowy w akcji: Sp***jcie wszyscy, już! Cały film z YouTube

- Nie ma siłowni, sal gimnastycznych. Jeśli policjant ma pieniądze, to chodzi na siłownię. Pieniędzy na szkolenia jest za mało... – mówił w TVN24 Andrzej Szary, szef ZW NSZZ Policjantów woj. wielkopolskiego.

Okazuje się, że pieniądze są i płyną szerokim strumieniem na nagrody dla policjantów.

- Według stanu na 30 września 2013 r. ogółem wypłacono policjantom nagrody na sumę 72 358 683,63 zł. Łącznie otrzymało je 101 605 policjantów – informuje „Super Express” Krzysztof Hajdas z zespołu prasowego komendy głównej policji. Zwykli funkcjonariusze, jak łatwo obliczyć wzbogacili się więc o 712 zł nagrody.

Co innego szefowie wojewódzkich komend. Komendant główny wypłacił wszystkim 17 komendantom wojewódzkim w sumie 209,5 tys. zł.

- Komendanci otrzymali nagrody motywacyjne za wzorowe wykonywanie zadań służbowych – twierdzi Hajdas. Wśród nagrodzonych jest m.in. gen. Leszek Marzec, który odszedł ze stanowiska opolskiej policji po seks-skandalu z udziałem swojej podwładnej. Przeciętna wysokość nagrody dla komendanta wyniosła ok. 12,3 tys. zł.

A kierownictwo polskiej policji? Zarówno Marek Działoszyński, jak i jego zastępca Krzysztof Gajewski otrzymali 8 października od szefa ministerstwa spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza po 5 tys. zł.

CZYTAJ TEŻ: Dzielni policjanci z Chęcin zatrzymali stadionowego piromana. Zapalił urodzinową świeczkę [WIDEO]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają