We wrześniu 2004 roku Sejm przyjął raport komisji śledczej w sprawie afery Rywina, którego autorem był Zbigniew Ziobro. Postulował w nim postawienie przed Trybunałem Stanu m.in. prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego i premiera Leszka Millera.
Miller uważa, że raport ten powinien być unieważniony, ponieważ wygrał w sądzie ze Zbigniewem Ziobro. Były premier wystosował już w tej sprawie specjalne pismo do marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego.
- Sejm pogwałcił prawo w rażący sposób – ocenił podczas konferencji prasowej Leszek Miller. Przypomniał, że Ziobro sformułował 7 zarzutów o charakterze karnym, lecz zostały one oddalone przez prokuraturę. – Opinie i wnioski Ziobry zostały tym samym zdyskwalifikowane – stwierdził Miller.