Chłopiec, jedząc kanapkę, powędrował do drugiego pokoju. Nagle kęs bułki utknął mu w przełyku. Krzyś zaczął się dusić, straszliwie przy tym charcząc. Był w szoku i nie wiedział, co się z nim dzieje. Dodatkowo chłopiec dostał szczękościsku i przygryzł sobie język, co spowodowało mocne krwawienie.
Patrz też: Służew, zabójstwo 14-letniej Eweliny. Jacek U. przyznaje się do zbrodni: Porwałem, zgwałciłem i udusiłem
Rodzice próbowali go ratować, wezwali też karetkę pogotowia. Na próżno. Chłopiec zmarł. Dlaczego doszło do tragedii? Tego nikt nie wie. Krzyś chorował na schizofrenię paranoidalną, ale nie miał problemów z przełykaniem. Fizycznie był zdrowy.
Jak ratować dziecko
Kiedy dochodzi do zakrztuszenia, dziecko należy ustawić w pozycji półsiedzącej, tak aby sylwetka była pochylona w dół. Trzeba próbować wywołać kaszel i poklepywać z wyczuciem w środek pleców. Należy również, nawet palcem, wyciągnąć ciało stałe zalegające w gardle.