Jeśli nowe prawo wejdzie w życie, każdy będzie mógł mieć przy sobie niewielką porcję narkotyków na własny użytek i nic nie będzie za to groziło! Pomysł poparł sam premier Donald Tusk (52 l.). - Naszym wrogiem nie jest 16- czy 17-latek, który po raz pierwszy sięga po narkotyki, ale ten dealer, przestępca, który narkotykami handluje - argumentował premier na wczorajszej konferencji prasowej.
Według zapowiedzi ministra Czumy prokuratorzy będą mogli odstąpić od ukarania posiadacza narkotyków, jeśli nie jest on handlarzem. Resort chce też podnieść dolną granicę kary za handel nielegalnymi używkami z roku do dwóch lat więzienia oraz górną do 11 lat. Zdaniem Grzegorza Napieralskiego (35 l.) z SLD pomysł nie zostanie zrealizowany, ponieważ nie poprze go konserwatywna część PO.