Jak informuje minister, terminy miały być wyznaczane na drugą połowę maja, jednak w systemie rejestracji wystąpił błąd, z powodu którego mogły zarejestrować się na szczepienie nawet na początku kwietnia. Oznacza to, że ci, którym udało się zarejestrować, nie zaszczepią się w terminie, który został im wcześniej przydzielony. Do tych osób w ciągu najbliższych godzin zadzwoni automat, który zaproponuje nową datę szczepienia - dopiero w maju.
Przypomnijmy, możliwość rejestracji na szczepienia przeciw COVID-19 dla osób powyżej 40. roku życia została odblokowana w nocy z 31 marca na 1 kwietnia. Jednak wiele osób otrzymało terminy nawet na początku kwietnia, co - zdaniem przedstawicieli rządu - było skutkiem błędu systemu. Jak powiedział Michał Dworczyk, te osoby powinny otrzymać terminy na maj.
Rejestrować można się na pośrednictwem strony pacjent.gov.pl, telefonicznie lub SMSem.