Minister Jacek Rostowski się chwali: Jesteśmy wyspą stabilności

2011-12-15 3:00

Minister finansów Jacek Rostowski (60 l.) przedstawiał wczoraj w Sejmie projekt nowego budżetu. I tak, oprócz skrupulatnych wyliczeń, nie obyło się też bez słów krytyki pod adresem opozycji.

- Jesteśmy wyspą stabilności. To efekt "nicnierobienia" - mówił złośliwie minister, nawiązując do jednego z głównych zarzutów prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego (62 l.) z kampanii wyborczej.

Podczas czytania budżetu nie obyło się też bez wzajemnych uszczypliwości. Na pytanie wiceszefa PiS, Jarosława Zielińskiego (51 l.), czemu więc jest tak źle, skoro jest tak dobrze, odpowiedział krótko: - Kryzys. Niech pan poczyta gazety i jakieś dane.

Janusz Palikot z kolei przyniósł na debatę Biblię. - Pismo Święte brzmi wiarygodniej niż projekt budżetu - powiedział.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki