Minister Nowak w poważnych tarapatach! Jest śledztwo w sprawie drogich zegarków

2013-05-22 15:52

Wygląda na to, że Sławomir Nowak z zamiłowania do drogich zegarków będzie musiał tłumaczyć się przed prokuratorem. Jak poinformowała TVN24, ruszyło śledztwo w sprawie złożenia fałszywego oświadczenia majątkowego przez ministra transportu. Na Nowaka doniósł poseł Solidarnej Polski Andrzej Romanek.

W zawiadomieniu do prokuratury poseł Romanek argumantował, że minister nie wpisał do ośwadczenia majątkowego zegarka o wartości powyżej 10 tysięcy złotych. Zapomniał też wspomnieć o leasingowaniu samochodu marki Volvo.

>>> Czasomierz Sławomira Nowaka kosztował 2300 złotych

Polityk naliczył jeszcze więcej nieścisłości w  rejestrze korzyści spisanym przez mimnistra. - wskazał, że Sławomir Nowak w okresie od 2009 do 2013 roku uzyskiwał korzyści majątkowe w postaci możliwości korzystania z usług klubu Prive i tego faktu nie umieścił w oświadczeniu majątkowym – tłumaczył rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie i dodał, że śledztwo w tej sprawie zostało juz wszczęte. Czynności procesowe będzie wykonywać CBA.

Po głośnej publikacji Wprost na temat oświadczenia majątkowego szefa resortu transportu, Nowak uzupełnił dokument, dopisując do niego zegarek i samochód.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki