Minister tłumaczy izraelskiej gazecie "Haaretz", że chciałby, aby młodzi Żydzi poznawali też teraźniejszość, a nie tylko przeszłość naszego kraju. Do tej pory młodzi ludzie z Izraela przyjeżdżają do Polski głównie, aby zwiedzić dawny obóz koncentracyjny w Oświęcimiu.
- Ważne jest, by młodzi Izraelczycy poznali obecny stan Polski, a nie tylko jej przeszłość. I to, by pokazać nasz kraj jako miejsce, w którym się żyje, a nie tylko umiera - tłumaczy szef naszej dyplomacji.
Wywiad z Sikorskim powstał przy okazji ostatniej wizyty reprezentantów naszego rządu w Jerozolimie.
Przeczytaj koniecznie: Tak szef MSZ Radosław Sikorski promuje polską kulturę w Niemczech: Na ch... tam stoi?