Wiceminister już kilkakrotnie groził dymisją. Tym razem Ewa Kopacz (54 l.) przyjęła wypowiedzenie. Donald Tusk (53 l.), który rano komentował zamieszanie z Twardowskim, też go nie żałował.
- Chłopie, jesteś w rządzie, to reprezentujesz rząd. Nawet jeśli kiedyś byłeś po drugiej stronie - nawiązał premier do pracy wiceministra w Porozumieniu.
Przeczytaj koniecznie: Projekt ustawy: Chorzy będą leczeni przez telefon
To prawdopodobnie zbytnia sympatia do Porozumienia Zielonogórskiego stała się powodem dymisji. O Twardowskim mówiono, że w ministerstwie stoi na straży interesów lekarzy rodzinnych. W ostatnich latach ta grupa dostała i podwyżki, i kolejne przywileje. Tym razem Ewa Kopacz i NFZ powiedzieli "dość".