Aleksander Grad w kilka dni wydał 15 000 zł

2010-04-06 5:23

To rekordzista w całym rządzie! Minister skarbu Aleksander Grad (48 l.) w ciągu zaledwie 9 dni wydał ze służbowej karty ponad 15 tys. złotych. Wszystko działo się podczas jego wizyty w USA w grudniu ub. r. Prawie całą kwotę szef resortu skarbu przeznaczył na noclegi w luksusowych hotelach. Za wygody Grada zapłacili oczywiście wszyscy podatnicy.

Najnowsze z działu

Warto wiedzieć

Dawne składowiska popiołów pełne zieleni

Materiał sponsorowany

Ubezpieczenie domu

Twoje cztery kąty pod ochroną – dobre ubezpieczenie domu, to znaczy jakie?

Materiał sponsorowany

Ogromne promocje!

Wyprzedaż aut z rocznika 2024 w salonach Toyoty. Najpopularniejsze modele w Polsce w obniżonych cenach

Materiał sponsorowany

Zadbaj o zdrowie

Kryzys psychiczny a (auto)stygmatyzacja – doświadczenia mężczyzn na przestrzeni życia

Materiał sponsorowany

specjalna oferta

Obniżone ceny w salonach Lexusa na koniec 2024 roku. Hybrydy w ofercie specjalnej

Materiał sponsorowany

Dotarliśmy do rządowego zestawienia wydatków z kart płatniczych za ubiegły rok. Okazuje się, że rekordzistą w wydawaniu publicznych pieniędzy był Aleksander Grad. Kiedy zapytaliśmy Ministerstwo Skarbu o szczegóły służbowych transakcji ministra, resort długo zwlekał z odpowiedzią.

Patrz też: Zobacz co posłowie kupują za twoje pieniądze!

W końcu wyszło na jaw, że polityk PO wydał taką kwotę w USA. Grad był za oceanem od 3 do 11 grudnia 2009 r. Wydał ponad 15 tys. zł na hotele, a 382 zł w restauracjach. - We wskazanym okresie minister odbył inwestorskie rozmowy w USA, podczas których spotkał się z blisko trzydziestoma przedstawicielami najważniejszych amerykańskich firm inwestycyjnych potencjalnie zainteresowanych polską ofertą prywatyzacyjną.

Większość opłat ponoszonych podczas tego wyjazdu była pokrywana kartą - broni ministra Maciej Wiewiór, rzecznik resortu. W sumie w całym 2009 roku urzędnicy rządu Donalda Tuska (53 l.) przy użyciu służbowych kart wydali 421 tys. zł.