Miriam Shaded to założycielka fundacji, która ściąga do Polski syryjskich chrześcijan. Teraz Shaded startuje w wyborach do Sejmu z listy partii Janusza Korwin-Mikkego. Shaded na antenie TVN 24 odniosła się do problemów uchodźców, z którym walczy teraz cała Europa, również Polska.
- W momencie, kiedy wkracza ISIS, to przede wszystkim eksterminowani są chrześcijanie. Jest tam wojna przede wszystkim religijna. Kobiety często nie decydują się na emigrację do Europy. Nie mają na to pieniędzy i jest to bardzo niebezpieczna droga. Są gwałcone, chrześcijanie są prześladowani przez muzułmanów, są wyrzucani przez burtę - tłumaczyła w TVN 24. - Dlatego zamiast skupiać się na tych imigrantach, którzy są na tyle silni, żeby dotrzeć do Europy, nie obawiają się innych muzułmańskich kolegów po drodze, powinniśmy skupiać się na ofiarach, a nie na oprawcach - dodała Shaded.
Z Shaded na antenie nie zgodziła się wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka. - Nie mogę w pełni zgodzić się z takim podejściem. Nie możemy pozwolić sobie na to, aby wyznaczyć kryterium religijne w przyjmowaniu uchodźców. Podstawowym kryterium nie jest to, jakiej ktoś jest wiary, tylko czy jest zagrożony terrorem. Nie można powiedzieć, że to dotyczy wyłącznie chrześcijan. Nie można dzielić uchodźców na lepszych i gorszych - podkreśliła.
Zobacz też: Dramat na serbsko-węgierskiej granicy. Policja zaatakowała imigrantów i dziennikarzy!