Jednak były minister sportu nie był zbyt rozmowny. Pytany przez dziennikarzy o dalszą karierę polityczną oświadczył tylko, że do czasu przesłuchania przez sejmową komisję śledczą nie będzie wypowiadał się publicznie. - To jest jasne, po komisji śledczej mogę rozmawiać z państwem, spokojnie. Wtedy będzie o czym mówić - zapowiedział Miro.
Wczoraj na Wiejskiej pojawił się także były szef klubu PO Zbigniew "Zbychu" Chlebowski. (45 l.).