Wrocławski polityk rozstał się z partią w marcu, po tym jak zarzucono mu nieetyczne łączenie polityki z biznesem (firma Work Service, w której senator Misiak posiada udziały, zdobyła lukratywny kontrakt na organizację szkoleń dla zwalnianych pracowników stoczni w Gdyni i Szczecinie).
Kilka dni temu ukazał się raport Ministerstwa Skarbu, w którym nie dopatrzono się żadnych nieprawidłowości przy wyborze firmy szkolącej zwalnianych stoczniowców. Misiak złapał więc wiatr w żagle i chce wrócić.