W tym roku seniorzy otrzymali rekordowo niską waloryzację. Z kolei do pracujących Polaków Zakład Ubezpieczeń Społecznych wysyłał informacje dotyczące przyszłych świadczeń. - Według symulacji, jaką otrzymałem z ZUS, moja przyszła emerytura będzie wynosić 480 złotych miesięcznie. To kpina! - komentuje Dariusz Filipczuk (48 l.), który pracuje jako handlowiec w Białymstoku.
Czytaj: Cała prawda o polskich emerytach. Państwo na pewno im nie pomoże!
Inni młodzi także boją się tego, że ich przyszłe świadczenia będą niewielkie. Co w tej sprawie robi rząd? Wydłużył wiek emerytalny, by Polacy jak najdłużej pracowali. Jak widać obok, ludzie nie chcą na starość kokosów! Wielu z nich zadowoli dwa tysiące złotych, czyli kwota, jaką płacimy premierowi Donaldowi Tuskowi (57 l.) za 3 dni pracy!