Brutalny mord na fokach

Ten makabryczny widok turyści z Gdyni Oksywii zapamiętają na długo. Przechadzając się plażą zauważyli dwie martwe foki. Tylko że nie zmarły śmiercią naturalną, a ktoś je brutalnie zamordował. Zwierzęta miały rozcięte brzuchy, a na szyi cegłę na sznurze. Prawdopodobnie chodziło o to, by nie wypłynęły na powierzchnię tylko zniknęły na dnie morza. Błękitny Patrol WWF, który zajął się sprawą, nie ma wątpliwości – ktoś celowo zamordował foki szare, które są objęte ochroną. Szczątki zostały przekazane do Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego, sprawą zajęła się też prokuratura.

Nie wiadomo kto jest sprawcą. Podejrzewa się, że foki mogły wplątać się w sieci rybackie, a rybacy w ten sposób próbowali się ich pozbyć. W ostatnim czasie znaleziono też dwie inne foki - jedną z rociętym brzuchem, drugą z ranami ciętymi głowy.