Morderca Polki chciał uciekać jachtem

2009-06-01 4:00

Trwa wielka obława na bezwzględnego zabójcę naszej rodaczki. Policjanci z Wielkiej Brytanii ścigają Iana Griffina (39 l.), milionera bankruta, który tydzień temu w bestialski sposób zamordował w Paryżu bogatą właścicielkę polskiej firmy, Kingę Legg (36 l.).

Śledczy ustalili, że przeprawił się on do Anglii przez kanał La Manche i porzucił swoje luksusowe porsche na południu kraju. W jednym z portów kupił zestaw satelitarnej nawigacji morskiej, a potem ponaglał pracowników, by jak najszybciej skończyli naprawiać jego motorówkę. Gdy mechanicy odmówili, chciał kupić jacht.

Obława na Griffina trwa od piątku, kiedy to sprzątaczki luksusowego hotelu w Paryżu znalazły zmasakrowane zwłoki naszej rodaczki. Szybko okazało się, że pani Kinga i morderca od lat byli parą i że to on bestialsko zakatował ją na śmierć nocną lampką. Cały czas nie wiadomo, dlaczego oprawca dopuścił się tego bestialstwa.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki