Morderca z Rakowisk nie odziedziczy ani grosza! Jest niegodny dziedziczenia majątku

2015-09-12 10:55

Niespodzianki nie było. Wczoraj Sąd Okręgowy w Lublinie uznał, że Kamil N. (18 l.) jest niegodny dziedziczenia majątku po rodzicach, których zabił w bestialski sposób razem ze swoją dziewczyną Zuzanną M. (19 l.). Co znamienne, zgodnie z przepisami prawa spadkowego, uznany został za spadkobiercę, który nie dożył otwarcia spadku. Żywy trup, już wcześniej opuszczony przez wszystkich, bez przyszłości, a teraz bez grosza przy duszy.

Nowy dom na dużej działce położonej w Rakowiskach koło Białej Podlaskiej, dwa dobre auta, spore oszczędności - wszystko to miał kiedyś odziedziczyć po rodzicach Kamil N. Ale on i jego dziewczyna nie zamierzali czekać. Pragnęli bogactwa już. Myśleli, że bezkarnie zabiją, a potem będą żyć wygodnie, korzystając z majątku, którego ciężką pracą dorobili się Agnieszka (?42 l.) i Jerzy N. (?48 l.).

O tym, że Kamil N. nie powinien dostać ani grosza, "Super Express" pisał jako pierwszy kilkanaście dni po tym, jak nocą z 12 na 13 grudnia 2014 roku w Rakowiskach pod Białą Podlaską doszło do makabrycznego mordu, który wstrząsnął Polską. - Spadkobierca może być uznany za niegodnego dziedziczenia, jeżeli dopuścił się umyślnie ciężkiego przestępstwa przeciwko spadkodawcy - tłumaczyła na naszych łamach Elżbieta Ogórek z Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Jej zdaniem bestialski czyn Kamila N. właśnie taki był. I to ona, w imieniu krewnych zamordowanego małżeństwa, wystąpiła z powództwem przeciwko bestii z Rakowisk.

Wczoraj odbyła się rozprawa. Nie było na niej zabójcy rodziców. Wcześniej poinformował sąd, że zgadza się na uznanie go niegodnym dziedziczenia. Prosił jedynie, aby majątek przypadł w udziale rodzinie jego matki.

Rozprawa trwała tylko kilka minut. Po krótkiej przerwie sędzia Tomasz Lebowa ogłosił wyrok: "Kamila N. uznaję niegodnym dziedziczenia po Agnieszce i Jerzym N.". W uzasadnieniu stwierdził, że sąd przyjął za prawdziwy fakt, iż popełnił on zbrodnię na spadkodawcach. O wniosku zabójcy nie wspomniał. Tak więc majątek trafi w równych częściach do czworga bliskich małżeństwa N. Chyba że nie zechcą go przyjąć. Na decyzję mają pół roku.

Zobacz: Szok! Proces Zuzanny M. Bestia się nudzi!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają