Artur W. spędzi za kratkami trzy kolejne miesiące - podaje Nowa Trybuna Opolska. Bardzo możliwe, że prokuratura złoży kolejny wniosek o przedłużenie tymczasowego aresztu. - Teraz biegły musi wydać ostateczną opinię co do przyczyny zgonu, rodzaju poniesionych obrażeń oraz mechanizmu ich powstania - wyjaśnia Lidia Sieradzka z Prokuratury Okręgowej w Opolu dla Trybuny. - Na podstawie tej opinii prokurator zdecyduje, jaki ostatecznie zarzut będzie postawiony podejrzanemu - dodaje Sieradzka. 17-letni Artur W. wcześniej usłyszał zarzut dokonania rozboju oraz spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, co doprowadziło do śmierci 15-letniej Wiktorii.
Przypomnijmy, Wiktoria Cichocka na początku marca tego roku została zabita przez 17-letniego Artura W., który chciał ukraść jej telefon. Ciało nastolatki zostało wrzucone do kolektora ściekowego, dlatego poszukiwania Wiktorii trwały bardzo długo, bo ponad tydzień. Jedno jest pewne - w chwili gdy ciało trafiło do kolektora, dziewczyna już nie żyła.